sobota, 19 kwietnia 2014

Święta? Jakie Święta?!

Dzisiejszy dzień tak normalny, jak każdy inny. Tyle tylko, że rodzice, stwierdzili, że cały dzień siedzę przy kompie, nie pomagam w domu, izoluję się.... Z nudów mają różne pomysły. Na przykład wycieczki rowerowe. Proszę bardzo, mogę jechać, tym bardziej, że dziś dzień wolny od biegania. Na wycieczce, kuszona lodami, wstąpieniem na pizzę, dzielnie popijałam swoją colę 0. Resztę dnia pracowałam nad wyglądem bloga, ale z powodu większego braku weny na cokolwiek- wyszło jak widać. Po prostu zabijałam czas.
Rano było święcenie jajek- ksiądz pokropił i wróciliśmy do domu. Mama kusiła sernikiem z truskawkami. Nie dałam się.
Dzisiejszy bilans to 990 kcal- owsianka, marchewki, ryba gotowana, sałatka jarzynowa (bez majonezu), mleko, 2 jogobelle 0.
Wyszło jak wyszło. Powiedziałabym, że jak na Święta całkiem w porządku.
Mam dziś podły nastrój. Patrzę w lustro i widzę otyłego potwora, chociaż gdzieś w podświadomości czuję, że schudłam. Oglądając jakiś program w którym występowały modelki, wpadłam w jeszcze większe przygnębienie. Co z tego, że jestem wysoka, niektórzy mówią, że ładna, skoro pulchna?
Sytuacja jest żałosna, bo ja nie chcę być modelką. Chciałabym tak wyglądać- dla siebie, nie dla innych.


Naprawdę tego chcę? To chore, ale chyba tak.

2 komentarze:

  1. Schudniesz. Twój dzisiejszy bilans jest bardzo ładny. U mnie też w święta nie dzieje się nic szczególnego, ale mimo wszystko - wszystkiego dobrego. Spędzenia tego czasu możliwie dobrze. Trzymaj się, ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję silnej woli, skarbie :) Ale, jak sama u mnie powiedziałaś, to święta i można sobie pofolgować. Nic się nie stanie, jeżeli zjesz kawałek ciasta, o ile na kawałku przestaniesz. A nawet jeśli nie, to nie przytyjesz w jeden dzień.
    Bilans ładny, ale nie jest nieco za niski przy takim wysiłku? Pamiętaj, teraz dążysz do szczupłego i wysportowanego ciała, nie wychudzonego. Nie daj się znowu w to wciągnąć.
    Wesołych, wyjątkowych świąt! Dziękuję za wsparcie :)
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń